czwartek, 21 lipca 2011

Sweterek wełniany, filcowany.

Prosty sweterek z dzianiny wełnianej ażurowej, zdobiony techniką nunofilcowania.

Bez zapięć, "na zarzucanie" :)


Brzegi zostały "ufilcowane".


Oczywiście czesankę można kupić tutaj: Czesanka Piegatex
Dla hurtowników spore rabaty - w takim wypadku proszę o kontakt ;)


Dzianina dostępna na naszych aukcjach (to już końcówka): Dzianina wełniana

Pozdrawiam i zapraszam

wtorek, 19 lipca 2011

Napisali o Zakamarku


W najnowszym (lipcowo-sierpniowym) numerze magazynu kosmetyki profesjonalnej LNE & spa ukazał się artykuł na temat naszego projektu Zakamarek Pracownia Rękodziała.


Artykuł jest w formie krótkiej rozmowy z Gosią (siostrą Agnieszki, projektantką i pomysłodawczynią Pracowni Rękodzieła Zakamarek).

Zachęcam do poczytania, fragment rozmowy znajduję się na stronie magazynu: www.lne.pl/lne.php?id=9&ida=406

Zapraszam także do odwiedzenia strony pracowni:
www.zakamarek.pl.

Twory z Pracowni Zakamarek kupić można w sklepiku/pracowni Piegatex w Bytomiu
www.piegatex.pl/dojazd
oraz w butiku z rękodziełem "Szuflandia" w Tychach
www.szuflandia.host77.pl/adres_i_kontakt.html

Polecam i zapraszam.

niedziela, 17 lipca 2011

Granatowy len nabłyszczany, sukienka

Prosta sukienka lniana.



Tkanina lniana, nabłyszczana, dodatki naszywane.



Materiał wkrótce na naszych aukcjach ;-)



Oczywiście jest dostępny w naszym sklepie stacjonarnym i można go także zamawiać mailowo.

Sprawdziliśmy go - nabłyszczanie nie schodzi w praniu, natomiast materiał troszkę mięknie.

Siatka bawełniana na lnie

Prosta sukienka lniana, a na niej bawełniana siatka z dodatkowym wzorem (czesanka filcowana na mokro).



Do zdjęcia doczłapała się Lana, nasza nowofunlandka.


Zarówno tkanina lniana, siatka bawełniana jak i wełna czesankowa, są dostępne na naszych aukcjach: Siatka bawełniana.



Tkanina ażurowa ("a`la sieć rybacka"), bawełniana, szerokość 150 cm, kolor ekri, cena 10 zł/m.

Dlaczego pół metra i tak drogo za wysyłkę





Pojawiają się co jakiś czas pytania dlaczego na naszych aukcjach 1 szt. = 0,5 mb i dlaczego taka opłata za przesyłkę - dzisiaj odpowiem.

Jedna sztuka to pół metra.
Początkowo na naszych aukcjach funkcjonował przelicznik 1:1 (1 sztuka = 1 metr), prawda była jednak taka, że niewiele osób kupowało pełne metry, zazwyczaj było to 1,5 lub 2,5 m a te połówki były zgłaszane mailowo. Jeżeli metraż był duży, nie było problemu (zawsze wystawialiśmy mniej, mając na uwadze sprzedaż także w sklepie stacjonarnym), problemy pojawiały się przy mniejszych belkach - materiału często brakowało aby spełnić wszystkie życzenia. Samo zatwierdzanie ilości mailowo też wydłużało transakcję.

Optymalnym rozwiązaniem stało się wprowadzenie przelicznika 1 sztuka = 0,5 mb w większości przypadków transakcje odbywają się szybko i sprawnie, bez konieczności kontaktu mailowego.

Zryczałtowany koszt wysyłki.
Koszt wysyłki to kwestia wzbudzająca najwięcej kontrowersji. Często spotykamy się z zarzutem "zarabiania na przesyłkach" mimo iż faktycznie (w ujęciu miesięcznym czy też rocznym) do przesyłek "dokładamy". Nie możemy stosować cennika Poczty Polskiej z kilku powodów.

Najważniejszym jest tutaj podatek VAT. Poczta jest zwolniona z tego podatku (firma otrzymuje fakturę od PP gdzie vat wynosi 0%), niestety inne firmy tego przywileju nie mają i jesteśmy zmuszeni odprowadzić 23% podatku także od kwoty jaką przelewa klient na wykonanie usługi przesyłki.

Kolejnym powodem jest trudne, żeby nie powiedzieć niewykonalne, określenie końcowej wagi zamawianego towaru. Oczywiście tutaj można też wprowadzić zasadę klient zamawia, my odcinamy, pakujemy i podajemy koszt wysyłki, tyle że to znów powoduje zwiększenie czasu na realizację zamówienia.

Najlepszym rozwiązaniem okazało się wprowadzenie zryczałtowanego, stałego kosztu przesyłki. Nie jest on zależny od wagi czy gabarytu. Klient zawsze wie ile będzie go kosztowała przesyłka a dzięki temu możemy szybciutko przeprowadzić transakcję bez kontaktu mailowego.

Mam nadzieję i do tego dążę, że przesyłki będą na naszych aukcjach coraz tańsze a jakość obsługi jeszcze lepsza.

Pozdrawiam,
Radek :)

wtorek, 12 lipca 2011

Stało się :)

Piegatex będzie miał swojego bloga na Bloggerze :)
"Szału nie ma", ot będziemy publikować proste notki z naszymi przemyśleniami, informacjami z firmy, zdjęciami z tym co powstało z naszych tkanin itp.

Proszę o wyrozumiałość ewentualnych czytelników, system dopiero poznajemy, można się zatem spodziewać różnych dziwnych problemów z działaniem strony.
Blog będzie prowadzony przez dwie osoby jednocześnie - Agnieszkę (właścicielkę firmy) i Radka (to ja).

Oczywiście zachęcamy do aktywnego uczestnictwa, komentowania, pisania maili, przesyłania zdjęć i oczywiście zakupów bezpośrednio w firmie jak i w serwisie allegro.